niedziela, 27 marca 2011
Czekolada i...
Komedie romantyczne, ulubiona zupa, niecodzienne potrawy i przygnębienie. Doskonały zestaw na samotny weekend. Odkrywam, że innym ludziom może się żyć dobrze i szczęśliwie, a polędwiczki z czekoladą i chilli są genialne. Gotuję 5 litrów brokułowej bo ją uwielbiam i zastanawiam się przetrwać kolejny tydzień...
Dość smęcenia, spróbujcie tego, jest pyszne:
400g polędwicy wołowej
2 łyżki masła
1 łyżka oliwy
1 mała cebula
2 ząbki czosnku
1/2 szklanki białego wina
1/2 szklanki wody
1/3 tabliczki gorzkiej czekolady
1/2 łyżeczki płatków chilli
sól i pieprz
Mięso pokrój w plastry i oprusz solą i pieprzem. Usmarz z obu stron na rozgrzanym oleju z masłem. Cebulę i czosnek drobno posiekaj. Do mięsa dodaj cebulę, czosnek, wino, wodę i duś przez 15 minut pod przykryciem. Dodaj czekoladę i chilli i duś jeszcze przez 10 minut bez przykrycia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz